Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ręce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ręce. Pokaż wszystkie posty

1 marca 2016

to wcale nie jest takie łatwe...

magda.h-m - to wcale nie jest takie łatwe

"To wcale nie jest takie łatwe
Odłożyć dumną broń odmowy,
Buntu rozpaczy szybką szablę,
Hełm, który od posłuchu chronił,
Pióropusz pieśni narodowych,
Ostrogi krzywd nienaprawionych.
Zdjąć puklerz niewzruszonych zasad
Rzeźbiony w płaskie twarze Świętych,
Którego wzór – po ciężkich czasach
Winien być w duszy odciśnięty.
To wcale nie jest takie łatwe.
Zamknąć, z poczuciem że na zawsze
Arsenał środków ostatecznych:
Proch samopalny, cierpień lonty
Do argumentów wszystkosiecznych.
To wcale nie jest takie łatwe
Zwinąć ostatnich redut mapę.
Bo kwestią wielkiej jest odwagi
W lustrze obojętnego światła
Zobaczyć się bezbronnym, nagim –
Istotą w istot rojowisku;
Otwartą ręką przyjąć zakład
O zawsze bezlitosną przyszłość.
Nie wierząc w sens zbiorowej wiary
Nie gardzić rasą jej wyznawców.
Codziennie skromne kłaść ofiary
W chramach bóstw ograbionych z blasku.
To wcale nie jest takie łatwe.
Być swoim własnym Światowidem,
Cudzych nie wyśmiewając bożyszcz,
Zdobywać współwyznawców wstydem
Z prób nieporadnych bycia świadkiem:
Bo przecież trwa noc długich noży
Choć dziennym się maskuje światłem.
Samotną nie pyszń się niemocą,
Nie szukaj zbroi w arsenałach,
Żyj tak byś zawsze wiedział – po co
Bezcenny Ci – Kapitel Ciała.
To wcale nie jest takie łatwe."

Jacek Kaczmarski
21.1.1993

29 listopada 2014

Smutniejszy odcień szarości...

magda.h-m - smutniejszy odcień szarości


Smutniejszy odcień szarości

"W brudnych ulicach mego miasta
wloką się puste, smutne dni
twarze przechodniów szare są, tak jak asfalt
wrogi tłum osacza mnie i drwi

Znowu świat odepchnął mnie
uciekam więc w znajomy sen
jutro ból obudzi mnie
kolejny dzień i znowu ból...
stary ból...

Dobrze wiem, jak z tym bólem żyć
nawet miłość mdły ma smak
teraz już tylko zabija czas

Znowu świat odepchnął mnie
uciekam więc w znajomy sen
jutro ból obudzi mnie
kolejny dzień i znowu ból...
stary ból..."

13 marca 2014

CHLEB POWSZEDNI 2


["chleb powszedni - rzecz zwykła , codzienna, często się zdarzająca, nie budząca zdziwienia"]

zwykle nie, ale....

modlimy się o chleb powszedni...
codzienny... codziennie...
a czym jest dla nas chleb powszedni, a czym kiedy go brakuje?

codziennie tak samo...
a mówimy, że szara jest codzienność...
lecz ilu kolorów nie zauważamy szukając tylko jednego?

ech ludzie...


CHLEB POWSZEDNI 1

CHLEB POWSZEDNI 2

CHLEB POWSZEDNI 3

CHLEB POWSZEDNI 4

CHLEB POWSZEDNI 5

CHLEB POWSZEDNI 6

CHLEB POWSZEDNI 7

CHLEB POWSZEDNI 8

CHLEB POWSZEDNI 9

CHLEB POWSZEDNI 10

CHLEB POWSZEDNI 11

CHLEB POWSZEDNI 12

CHLEB POWSZEDNI 13

CHLEB POWSZEDNI 14

CHLEB POWSZEDNI 15

CHLEB POWSZEDNI 16

CHLEB POWSZEDNI 17

CHLEB POWSZEDNI 18




1 marca 2014

Zaopiekuj się mną...

zaopiekuj się mną, nawet gdy powodów brak...


"wokół mnie gorąco
bezpiecznie
słońce topi serce
bajecznie
uwielbiam cały świat
za dobre słowo
ubóstwiam ciebie tak
kolorowo

zaopiekuj się mną
nawet gdy powodów brak
zaopiekuj się mną
mocno tak

I prawie kochasz mnie
i jesteś obok
już nienawidzę cię
tak kolorowo

zaopiekuj sie mną
nawet gdy nie będę chciał
zaopiekuj się mną
zaopiekuj się mną
mocno tak"