![]() |
ręcznie malowany jedwab |
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą twórczość własna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą twórczość własna. Pokaż wszystkie posty
25 listopada 2013
Malowany jedwab - "coś z morza"
Etykiety:
filcfotofanka,
FoFa,
magda h-m,
malowany jedwab,
przedmioty,
rękodzieło,
twórczość własna
1 lipca 2013
Tykwa - wazonik 2
Etykiety:
decoupage,
filcfotofanka,
FoFa,
fotofanka,
magda h-m,
przedmioty,
rękodzieło,
twórczość własna,
tykwa
24 lutego 2013
Tykwy - lampy 1
Pozostało mi jeszcze kilka tykw do obrobienia i tym razem nie są to wazoniki ani miseczki, jak wcześniej, tylko lampki. Bałam się ich zacząć robić z uwagi na montaż oprawki z żarówka i okablowania, bo elektryka zawsze mnie przerażała, ale okazało się to całkiem proste więc teraz będą już chyba głównie lampki jeśli tykwa będzie wystarczających rozmiarów aby z niej coś takiego stworzyć.
Pierwsza lampka jeszcze nie jest polakierowana ponieważ ciągle ją zmieniam. Jest nietypowo obcięta (w inny sposób), tak aby z dna zrobić miskę, więc sposób jej wykończenia ostatecznego ciągle się modyfikuje.
Tu zamieszczam zdjęcia mojej drugiej lampki nocnej. Ta jest malutka i delikatna, ale córcia już ja przygarnęła bo jej się spodobała. Ponieważ sprzętu wielkiego do wiercenia ani obróbki nie mam więc wzór jest skromny. Jednak ta wielkość i delikatność ścianek tykwy nie pozwoliłaby na zbyt wiele. Całość ozdobiona metoda decoupage, plus oczywiście otwory w kształcie serc, wypełnione koralikami szklanymi...
Kabel wyprowadzony w miejscu z którego odcięłam łęt i w całości opleciony sznurkiem, splotem makramowym. A oto kilka ujęć mojej lampki z tykwy
Pierwsza lampka jeszcze nie jest polakierowana ponieważ ciągle ją zmieniam. Jest nietypowo obcięta (w inny sposób), tak aby z dna zrobić miskę, więc sposób jej wykończenia ostatecznego ciągle się modyfikuje.
Tu zamieszczam zdjęcia mojej drugiej lampki nocnej. Ta jest malutka i delikatna, ale córcia już ja przygarnęła bo jej się spodobała. Ponieważ sprzętu wielkiego do wiercenia ani obróbki nie mam więc wzór jest skromny. Jednak ta wielkość i delikatność ścianek tykwy nie pozwoliłaby na zbyt wiele. Całość ozdobiona metoda decoupage, plus oczywiście otwory w kształcie serc, wypełnione koralikami szklanymi...
Kabel wyprowadzony w miejscu z którego odcięłam łęt i w całości opleciony sznurkiem, splotem makramowym. A oto kilka ujęć mojej lampki z tykwy
Etykiety:
decoupage,
fotofanka,
lampy z tykwy,
magda h-m,
przedmioty,
rękodzieło,
twórczość własna,
tykwa
5 lutego 2013
Witrażyk - Aniołek
Od zawsze, chyba odkąd tylko zaczęłam świadomie widzieć co mnie otacza, kochałam witraże. Uwielbiałam wpatrywać się w światło przenikające kolorowe szkła. To wpatrywanie przenosiło mnie w inny, cudowny świat kolorowych światełek. Witraże były dla mnie atrakcyjniejsze niż światełka na choince. Porównywalne w odbiorze było wpatrywanie się w ogień i płonące świece. To tak jakby obserwować inne życie, życie światła w kolorowej krainie....
Swego czasu siostra widząc ile rzeczy robiąc korzystając z podglądania obrazków w internecie i dostępnych informacji, postanowiła zrobić mi prezent i kupiła mi książkę o robieniu witraży metoda Tiffany. Było to
ze dwa lata temu, ale informacje jakie wyczytałam mnie ostudziły. Jak sprawdziłam ile kosztują potrzebne narzędzia i materiały to uznałam, że nigdy nie będzie mi dane spróbować zrobić choćby najmniejszego witrażyka. Mam na szczęście bardzo pomysłową córkę. W porozumieniu z mężem postanowili zrobić
mi prezent na gwiazdkę a tym prezentem było opłacenie podstawowego kursu witrażu metodą Tiffany-ego.
ze dwa lata temu, ale informacje jakie wyczytałam mnie ostudziły. Jak sprawdziłam ile kosztują potrzebne narzędzia i materiały to uznałam, że nigdy nie będzie mi dane spróbować zrobić choćby najmniejszego witrażyka. Mam na szczęście bardzo pomysłową córkę. W porozumieniu z mężem postanowili zrobić
mi prezent na gwiazdkę a tym prezentem było opłacenie podstawowego kursu witrażu metodą Tiffany-ego.
Wczoraj byłam na tym kursie. Zakochałam się w witrażach jakby na nowo i moja miłość do nich rozkwita
a nie umiera. Teraz wiem na co będę zbierać kolejne fundusze. Będę wyposażać się aby móc zacząć tworzyć małe cudeńka z kolorowych szkiełek.
a nie umiera. Teraz wiem na co będę zbierać kolejne fundusze. Będę wyposażać się aby móc zacząć tworzyć małe cudeńka z kolorowych szkiełek.
Na warsztatach wczoraj, przy pomocy pani instruktorki z Ozdobnia.pl, tworzyłam tego oto aniołka...
To mój pierwszy witrażyk i oby udało mi się doprowadzić do tego, aby robić coraz więcej i coraz to nowe rzeczy ze szkła. Trzymam za to sama dla siebie kciuki ;)
Etykiety:
eksperymenty,
magda h-m,
moje bajanie,
przedmioty,
rękodzieło,
twórczość własna,
witraż
26 lutego 2012
Torebka dżinsowa "fikuśna" - rękodzielnicze hobby w przerwach od fotografowania
![]() |
torebka dżinsowa "fikuśna" - aplikacja |
![]() |
torebka dżinsowa "fikuśna" |
Zimą, kiedy pogoda nie obdarza mnie dużą ilością światła będącego moim natchnieniem, spędzam cały wolny czas na robótkach ręcznych i tak powstają różne dziwne twory, które można oglądać na innym blogu pod tym linkiem: http://filcfotofanka.pinger.pl/
Etykiety:
filcfotofanka,
FoFa,
fotofanka,
magda h-m,
przedmioty,
rękodzieło,
twórczość własna
13 sierpnia 2011
Malowany jedwab...
![]() |
malowany ręcznie jedwab |
![]() | ||
malowany ręcznie jedwab |
Etykiety:
detale,
eksperymenty,
fotofanka,
magda h-m,
malowany jedwab,
rękodzieło,
twórczość własna
Subskrybuj:
Posty (Atom)