Malowany jedwab - "Maki 3"

I kolejna makowa wariacja, ale nie ostatnia bo wciąż są potrzebne ;)

Czerwień jednak robi swoje...

świadomość istnienia...

Co za świat.... Najłatwiej wypłynąć na gównie...

Jeśli pływasz po wodzie to, żeby wypłynąć musiałbyś być wyjątkowy, być Mistrzem, bo po wodzie wielu umie pływać...
Jeśli płyniesz na gównie to nie musisz robić nic szczególnego, a i tak wszyscy będą na Ciebie patrzeć albo smród ich ściągnie do Ciebie...

Trafiłam na artykuł informujący o odejściu Anny Polony ze Starego Teatru w Krakowie.

Poza tym...

"Z UDZIAŁU W SPEKTAKLU ZREZYGNOWAŁO 7 Z 18 OBSADZONYCH W NIM AKTORÓW" 

Powód?

Ten sam jaki mnie coraz częściej odrzuca od wielu internetowych galerii....

Niestety trzeba przeczytać artykuł bo fragmentów skopiować i wkleić tu się nie da,
a nie zamierzam przepisywać całości.
Podaję link do artykułu:

http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/anna-polony-odchodzi-ze-starego-teatru,1968862,38

jednym zdaniem "Nowy Król Nowe Rządy" ale rządy na miarę współczesnych oczekiwań.

Nie ma znaczenia sztuka jako Sztuka, liczy się pieniądz zarobiony na kontrowersji, szokowaniu, łamaniu wszelakich reguł,  bez poszanowania dla  prawdy, tradycji, bez poszanowania dla drugiego człowieka....

Dzisiaj można złapać każdą brzytwę i ciąć co się da i jak się da na oczach całego społeczeństwa i co najgorsze bez oznak potępienia z jego strony, lecz przy wtórze fanfar i gromkich oklasków większości....

 NIECH SIĘ NAWET LEJE KREW, WAŻNE ŻEBY BYŁO WIDOWISKO DLA WYBRANYCH....

Jakie to żałosne...

Nie pozostaje nic innego jak się cieszyć chyba, że mamy tak "kreatywnych" przywódców....:(

szkoda tylko, że po każdym takim widowisku  rośnie liczba nowych żądających igrzysk i rozlewu krwi mimo, że w wielu rodzi się żal, niesmak, rozczarowanie i wszechogarniająca bezsilność to jednak moda na szokowanie za wszelka cenę, zbiera coraz większe żniwo....

Najłatwiej wypłynąć na gównie...

Nikogo nie interesuje co dalej, ważne że wypłynął na pierwsze strony... 

a co z innymi?

A KOGO TO OBCHODZI....?!!!!

a ponoć człowiek miał się czymś wyróżniać od zwierząt...
i w sumie się zaczyna coraz bardziej od nich odróżniać, ale nie rozumem tylko głupotą!

Z udziału w spektaklu zrezygnowało 7 z 18 obsadzonych w nim aktorów.

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/anna-polony-odchodzi-ze-starego-teatru,1968862,38?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

- Przyznam się, że nie podoba mi się też ten styl teatru;

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/anna-polony-odchodzi-ze-starego-teatru,1968862,38?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Ciemne chmury...

ciemne chmury...

Malowany jedwab - "coś z morza"

ręcznie malowany jedwab

Listopadowe impresje 1

http://www.youtube.com/watch?v=U0Oa95nGCbY

Więcej nieba...

http://www.youtube.com/watch?v=RmzSg_9-ROk

Waldemar Szysz - I już po wystawie w Artpub Galerii...

Widzisz Waldku...

już po Twojej wystawie w Artpub Galerii.

Tym razem Ulka z Markiem też byli.

Przybyło wielu innych ludzi i wszyscy Cię wspominaliśmy...

Jestem ciekawa co byś nam powiedział gdybyśmy mogli Cię usłyszeć, ale i tak jestem przekonana, że byłbyś równie rozmowny i szczęśliwy jak na wernisażu w Olsztynie...

Szkoda, że wtedy nie mogłam Cię dokładnie posłuchać :(

Bieganie z aparatem mi niestety nie pozwoliło słyszeć wszystkiego dokładnie, ale za to  Ty miałeś trochę przyjemności ze zdjęć i to mi wystarczy....

Waldemar Szysz - wernisaż wystawy Olsztyn 13.04.2013

Do ostatniej chwili swoim bacznym okiem sprawdzałeś czy wszystko gra i dumałeś nad całością...

Waldemar Szysz - wernisaż wystawy Olsztyn 13.04.2013

Ledwo pojawili się ludzie byłeś już pełen energii i uśmiechnięty od ucha do ucha.

Opowiadałeś tak ciekawie, a na dokładkę pozwoliłeś chętnym spróbować techniki suchej igły, dając im do dyspozycji płytkę i swoje, częściowo własnoręcznie wykonane narzędzia...

To była dla nich wielka atrakcja :)

Waldemar Szysz - wernisaż wystawy Olsztyn 13.04.2013

Waldemar Szysz - wernisaż wystawy Olsztyn 13.04.2013

Na koniec postanowiłes pokazać jak powinna być eksponowana Twoja serigrafia z cyklu "ŁZY ŚWIATA"

Pamiętasz ile było zachodu, żeby rozkręcić ramę w której się znajdowała?

Okazało się że nikt nie miał żadnego narzędzia i tylko ja miałam w torebce scyzoryk, ale niestety okazał się za słaby albo Twoja siła zbyt duża bo scyzoryk się wygiął a rama ani drgnęła ;)

W końcu ktoś przyniósł śrubokręt i się udało i dopiero wtedy można było zobaczyć prawdziwy efekt tej pracy...

Na dzisiejszej wystawie nie trzeba było nic rozkręcać i żaden scyzoryk nie był potrzebny ;)

Waldemar Szysz - wernisaż wystawy Olsztyn 13.04.2013

Mam nadzieję, ze dzisiejszego wieczoru, byłeś na tym drugim świecie, równie szczęśliwy jak wtedy
w Olsztynie....

Waldemar Szysz - "ROZMOWA" - wystawa w Artpub Galeria

http://www.youtube.com/watch?v=tPuLl5l5uvM

Ponieważ w galerii Variart przeczytałam komentarz. który mógłby sugerować, że to praca Mistrza, dlatego
dla wyjaśnienia informuję, że to nie jest grafika Mistrza Nakielskiego - Waldemar Szysz.
To moja fotografia wykonana wcześniej niż poznałam Waldka, ale kojarzy mi się z nim, ponieważ światło na mozaice uwidoczniło trójkąt - element charakterystyczny dla Waldka.

"Artpub Galeria zaprasza w piątek 22.11.2013 o godzinie 20:30 na stronę

http://artpubgaleria.blogspot.com/ na kolejny wernisaż online.
Tym razem proponujemy wystawę grafiki i malarstwa Waldemara Szysza ( Nakielski) – „Rozmowa”

Praca z VA w pełnej odsłonie...

Niedawno zamieściłam pewną prace na VA, efekt mojej zabawy z własnymi zdjęciami.

Ponieważ nie lubię jak ktoś cudzymi rękoma toczy własne wojny i eliminuje ludzi, którzy nie pasują mu do własnych koncepcji, dlatego próbowałam zwrócić uwagę na to, ukrywając część prac i na każdej umieszczając jedno słowo z tekstu piosenki "Król" w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego.

Niestety dziwnym zbiegiem okoliczności, dzisiaj ta praca została daniem głównym, zaraz po tym jak znalazłam tam dziwny komentarz....

Nie lubie jak coś lub ktoś zmusza mnie do zmiany moich koncepcji, ale tez nienawidzę tego uczucia kiedy nie moge zaspokoić swojej ciekawości i w miejscu gdzie powinna być jakas wyróżniona praca znajduję puste pole bo ktos ją nagle usunął.

To dlatego postanowiłam zamieścić ja tutaj, dla tych, którzy naprawdę będą ciekawi jak ona w rzeczywistości wyglądała. Ci, którzy ciekawi nie są nie muszą tu przecież zaglądać....

Stoję przed Tobą Panie...