11 września 2014

Niedostępny Księżyc...



Oda do Księżyca
"Do Ciebie pieśń wznoszę piękny księżycu
Tyś przy mnie zaw­sze czym rad czy w tru­dach
Ty za dnia le­niwie spoczy­wasz w uk­ry­ciu
by nocą zaw­stydzić wszys­tkie ziem­skie cu­da

Gdy się wyłaniasz zza noc­nej kur­ty­ny
na czas ok­reślo­ny, po­zor­nie krótki
ub­ra­ny w lśniące odzienie z sa­tyny
w mro­ku ciem­nościach uk­ry­wasz me smut­ki

Chcę być przy To­bie naj­wier­niej­szy kom­pa­nie
z góry spoglądać na zielo­ne do­liny
al­bo spa­dając z nieba pod gwiaz­dy przyb­ra­niem
tra­fić w dłonie ukocha­nej dziew­czy­ny

Gdy ziem­skie plo­ny zbiorę już wszys­tkie
spichlerze życia za­pełnię dos­tatnio
na niebie spocznę w twym to­warzys­twie
Twa blis­kość uwieńczy mą podróż os­tatnią"

[pepek]

1 komentarz:

  1. Piękny, industrialny krajobraz . Coś ze świata fantasy... I to wszystko wyczarowujesz aparatem...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...