JEŚLI ZNIKAM NA DUGO I NIE ZDĄŻĘ ODPOWIEDZIEĆ TO MASZ MOJE POZWOLENIE NA SKOPIOWANIE I PROSZĘ TYLKO O LINK DO NOWEGO DZIEŁA KTÓRE Z TEGO POWSTAJE ABYM ZASPOKOIŁA SWOJĄ CIEKAWOŚĆ. POZDROWIONKA
Masz problem z 'łordem', musisz kogoś poprosić żeby Ci pomógł. Powinnaś również zmienić ustawienie koloru tekstu z wyrazną bielą na czarnym tle. Poproś kogoś... Dopowiem, napiszę tk, martwiłem się, dobrze że się odezwałaś, moje modlitwy chyba pomogły. Skopiuję zdjęcia Twoje i wykorzystam u siebie w temacie "abstrakt" Abstrakt z logiką, bo tak te foty traktuję. A to całus za odezwanie się *
to nie ten problem..... kiedyś dawno temu, jak zapomniałam haseł a jakoś dziwnie udało się odzyskać dostęp (nie wiem co i jak zrobiłam) to wtedy zniknął mój awatar i automatycznie nie dodaje komentarzy z mojego bloga tylko chce anonimowo
Życie niesie wiele niespodzianek, są też miłe, chociażby taka niespodzianka jaką mnie obdarowałaś. Zachwyciłem się tymi fotkami, to, jak pisałem mój prawdziwy bez fikcji świat tak duchowy jak i w realu, a dodatkowo ozdobiony literacką fikcją jaką się posługuję w wielu wpisach pozwala mi na odreagowanie, bo nie rozumiem połowy społeczeństwa. Madziu jeszcze raz wyrażam podziękowanie za pojawienie się, Miałem czarne myśli, Często o Tobie myślałem...
im więcej lat tym mniej czasu na wszystko. mam za dużo kotów i innych stworów pod opieką, mam tez wnuka, ogród i mniej zdrowia więc blog musi czekać na zmiłowanie pańskie :) nawet zdjęcia choć robię gdzieś po drodze w przelocie to ich nie mam kiedy przejrzeć i opublikować, ale to nie znaczy że tak od razu umarłam ;)
Pozwól mi to skopiować i umieścić "u mnie" z komentarzem w rozmowie z moimi wnuczkami.
OdpowiedzUsuńJEŚLI ZNIKAM NA DUGO I NIE ZDĄŻĘ ODPOWIEDZIEĆ TO MASZ MOJE POZWOLENIE NA SKOPIOWANIE I PROSZĘ TYLKO O LINK DO NOWEGO DZIEŁA KTÓRE Z TEGO POWSTAJE ABYM ZASPOKOIŁA SWOJĄ CIEKAWOŚĆ. POZDROWIONKA
Usuńto pozwolenie to ode mnie, ale jakoś nie mogę dodawać nie anonimowo i chyba nie mam już siły dochodzić dlaczego
OdpowiedzUsuńMasz problem z 'łordem', musisz kogoś poprosić żeby Ci pomógł. Powinnaś również zmienić ustawienie koloru tekstu z wyrazną bielą na czarnym tle. Poproś kogoś... Dopowiem, napiszę tk, martwiłem się, dobrze że się odezwałaś, moje modlitwy chyba pomogły.
OdpowiedzUsuńSkopiuję zdjęcia Twoje i wykorzystam u siebie w temacie "abstrakt"
Abstrakt z logiką, bo tak te foty traktuję. A to całus za odezwanie się *
to nie ten problem..... kiedyś dawno temu, jak zapomniałam haseł a jakoś dziwnie udało się odzyskać dostęp (nie wiem co i jak zrobiłam) to wtedy zniknął mój awatar i automatycznie nie dodaje komentarzy z mojego bloga tylko chce anonimowo
UsuńŻycie niesie wiele niespodzianek, są też miłe, chociażby taka niespodzianka jaką mnie obdarowałaś. Zachwyciłem się tymi fotkami, to, jak pisałem mój prawdziwy bez fikcji świat tak duchowy jak i w realu, a dodatkowo ozdobiony literacką fikcją jaką się posługuję w wielu wpisach pozwala mi na odreagowanie, bo nie rozumiem połowy społeczeństwa. Madziu jeszcze raz wyrażam podziękowanie za pojawienie się, Miałem czarne myśli, Często o Tobie myślałem...
OdpowiedzUsuńim więcej lat tym mniej czasu na wszystko. mam za dużo kotów i innych stworów pod opieką, mam tez wnuka, ogród i mniej zdrowia więc blog musi czekać na zmiłowanie pańskie :) nawet zdjęcia choć robię gdzieś po drodze w przelocie to ich nie mam kiedy przejrzeć i opublikować, ale to nie znaczy że tak od razu umarłam ;)
OdpowiedzUsuń