10 sierpnia 2011

Jak zwykle nic nie wychodzi...

moje szczęście i mój tyran...
nie mam siły skończyć projektu wyglądu tego odzyskanego bloga. 
Może kiedyś to zrobię, a może zrezygnuję z bywania tutaj, kto to wie :/

3 komentarze:

  1. Nie, nie rezygnuj.

    OdpowiedzUsuń
  2. no i widzisz... taki ze mnie znawca, że dopiero teraz znalazłam komentarz i nie wiem nawet jak zrobić żeby nie moderować komentarzy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Pulpit nawigacyjny -> Ustawienia -> Komentarze

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...