21 czerwca 2013

"Czekając na przebudzenie" - COOBUS

"Czekając na przebudzenie"

dedykowany Magdzie

coś kroplami przeciekło przez palce
wsiąka w ziemię bruzdami rozwartą
wypłukują się oczy powoli
z przepełnienia z goryczy i z soli

w skamielinę czas pragnie cię zmienić
już się uczysz języka kamieni
tamto życie przeciekło już całe
twoje ciągle na skrzydłach zbolałych

tamto życie skruszało i pękło
twoje skurczem uderza w codzienność
ropna rana ma twarz ołowianą
zrywasz plaster przed lustrem co rano

a te plastry jak życie po życiu
nikły ognik świecący w ukryciu
niczym kropla niewinna i skąpa
w której niebo próbuje się kąpać

 COOBUS
---



Zaczęło się od posta "SŁYSZYSZ... SŁYSZYSZ... SZYSZ..." 
potem odwiedził mnie poeta i powiedział:

  1. Pięknie wyszłaś. W tej fotografii, a właściwie w twarzy, jest wszystko - melancholia, ucieczka, ból, uwierający kawałem duszy, ale głównie tajemnica. I te ostatnie posty, ta chwila bolesnego rozpamiętywania, też się w tę fotografię wpisują. A ja bym tę tajemnicę ubrał w tytuł "Czekając na przebudzenie".

  2. Fotografie fotofanki - magda.h-m18 czerwca 2013 11:00
    Poczekam aż ubierzesz Coby i jestem pewna, że to czego doczekam zapali kolejne światełko....

  3. tamto życie skruszało i pękło
    twoje skurczem uderza w codzienność
    ropna rana ma twarz ołowianą
    zrywasz plaster przed lustrem co rano

    - - -
    zajrzyj

    No to zajrzałam....
    Przeczytałam...
    Zapaliło się światełko i...
    i trochę mnie poniosło....  NATCHNIENIE o ile można tu mówić o natchnieniu
    powstało co powstało - TAKI A NIE INNY OBRAZEK, a to co powstało jeszcze czeka na pełne przebudzenie...
    SŁOWA JEDNAK SĄ JAK LEKARSTWO!
    Pomagają w powrotach i potrafią pięknie budzić...

2 komentarze:

  1. To światełko... wyszło jak wyszło... czy to nie był błędny ognik? Chciałbym, żeby paliło się światełkiem wyraźnym i zrozumiałym. I z taką nadzieją składam wyrazy pamięci. Z pełnym szacunkiem dla tych smutnych dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. oj Coby... :( znów niejasno się wysłowiłam, zaraz poprawię...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...