14 czerwca 2013

SŁYSZYSZ? SŁYSZYSZ... SZYSZ...

Wiesz Waldku? 
Już po wystawie. Przyszli sami życzliwi i sympatyczni ludzie. Zadedykowałam ją Tobie. Było tak miło, że aż mi trudno w to wszystko uwierzyć. Wiesz, że Breydak przyjechał? Marek tam był, a to prawie tak jak Ty byś tam był. To było takie wzruszające. Tyle czasu nie mogłam zasnąć. Noc trwała chyba niespełna 3 godziny, ale Ty zrobiłeś mi jeszcze większą niespodziankę. Odwiedziłeś mnie nocą. Malowaliśmy na ścianie razem. Dwie smużki ciemnej rozrzedzonej farby płynęły z góry na dół łącząc się na samym dole, powstał taki niedomknięty trójkąt... 
Ty malowałeś na koniec światło w jego centrum, takie jak w Twojej ROZMOWIE VII. cały czas rozmawialiśmy. Byłeś taki szczęśliwy w tym wszystkim, że rano i ja byłam szczęśliwsza. Powtórzyłeś wielokrotnie te słowa:

 "SŁYSZYSZ? SŁYSZYSZ... SZYSZ...
TWOJE ŻYCIE, MOJA SZANSA"


Byłam w Twojej galerii sprawdzić te prace. Przesłuchałam muzykę, przeczytałam słowa i teksty piosenek.
Poszłam tą drogą jak zwykle, tak jak tego zawsze oczekiwałeś...
Wiem już co miałam usłyszeć...

SŁUCHAM... SŁYSZĘ... SZYSZ-a...


Dark Side Of The Moon  - ODDYCHAJ, CZAS, ODDYCHAJ

http://www.youtube.com/watch?v=DLOth-BuCNY
 
SŁUCHAM... SŁYSZĘ... SZYSZ-a...


7 komentarzy:

  1. Gratuluję wystawy Madziu, pieknie utrwalasz pamięć o Waldku, miło, że mogę zagądać na Twoją stronę i wiem, że tu jesteście. Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie Małgosiu. Jeszcze nie doszłam zupełnie do siebie po tych wrażeniach :) Buziaki :*

      Usuń
  2. jakbyś płyneła w tym słuchaniu w niewykłym spokoju...świetna fotografia
    cieszę sie że wystawa się udała...na pewno i Waldek tam był...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba fotka i że tak ładnie to napisałaś :)
      ja też myślę, że był... przynajmniej tak czułam :)

      Usuń
  3. Pięknie wyszłaś. W tej fotografii, a właściwie w twarzy, jest wszystko - melancholia, ucieczka, ból, uwierający kawałem duszy, ale głównie tajemnica. I te ostatnie posty, ta chwila bolesnego rozpamiętywania, też się w tę fotografię wpisują. A ja bym tę tajemnicę ubrał w tytuł "Czekając na przebudzenie".

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczekam aż ubierzesz Coby i jestem pewna, że to czego doczekam zapali kolejne światełko....

    OdpowiedzUsuń
  5. tamto życie skruszało i pękło
    twoje skurczem uderza w codzienność
    ropna rana ma twarz ołowianą
    zrywasz plaster przed lustrem co rano

    - - -
    zajrzyj

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...