4 sierpnia 2013

Malowany jedwab - Wesołe Miasteczko...

No i znów mnie wzięło na malowanie na jedwabiu, a powód tego jest bardzo prozaiczny. 
Po prostu siostra mnie zmusiła ;)
Jak już wyciągnęłam "zastawę" do produkcji i zawaliłam całą wolna przestrzeń potrzebnymi akcesoriami do malowania to pewnie pójdzie jedna za drugą. 
Na razie są dwie, ale dzisiaj pokazuję ostatnią, którą zatytułowałam "wesołe miasteczko"

Ręcznie malowany jedwab - "Wesołe miasteczko"

1 komentarz:

  1. Rewelka, ten witrażowy malunek szczególnie wyróżniam wśród Twoich prac. Kiedyś Skarbczyk zmieni się w Muzeum. Jeszcze Jarocin o tym nie wie. Ja przeczuwam.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...