1 listopada 2013

01.11.2013... PO ZADUMANIE...

Przeczytałam w nocy wiersz Coobus-a...

ZNICZ

" dziś znowu umrą kolejne liście
na smutnych klonach
dziś pożegnamy gasnące znicze
skinieniem głowy
poodsłaniamy
na wielkich płytach
blade imiona
i przestawimy myśli o życiu
na czas zimowy

dotkniemy muru który zamyka
ludzkie bezdroża
śmierć bezszelestem monarszych kroków
obok przystanie
wejdziemy w światła listopadowej
wieczornej zorzy
po przeznaczenie
po przypomnienie
po zadumanie"


http://coby99.bloog.pl/id,338810727,title,znicze,index.html


Uwielbiam wszystkie jego wiersze, ale w taki dzień jak ten, to ten wiersz mnie wyjątkowo poruszył...
Tak bardzo mnie poruszył, że zamieściłam go pod zdjęciem w galerii Variart. Może ktoś pomyśli?  Może ktoś jeszcze poduma?
Ileż tu prawdy o nas samych i to takiej nad którą się nie zastanawiamy, nawet wtedy kiedy już przychodzi nam odwiedzać groby bliskich i dalszych... W zasadzie przecież każda wizyta w tym wyjątkowym miejscu, rodzi refleksje i myśli, które znikają zaraz za cmentarna bramą...
Przynajmniej u większości....
A może czasem warto niektóre wnioski głębiej przeanalizować?


Wędrowałam dzisiaj cmentarnymi alejami z tym wierszem w uszach i żalem, że nie mogłam osobiście zanieść światełka każdemu, kto był w tym życiu dla mnie ważny....
Najbardziej żałowałam, że nie mogę zanieść go Tobie Waldku :(
Za kilka dni minie 6 miesięcy od twojej śmierci, a dzisiejsze święto jest Twoim Pierwszym Prawdziwie Osobistym Świętem.... Tak chciałam zaswiecić tobie światełko.... światełko nadziei... jak wtedy, kiedy zaświeciłam Ci lampkę z tykwy....
Nie mogłam....
Na szczęście Breydak zgodził się zrobić to za mnie swoimi rękoma....
Jak dobrze!

Kolejny gest... kolejny wiersz... kolejne wzruszenie... którego autorem, tak jak i wiersza powyżej jest Coobus....
"wspominamy tych którzy odeszli"
http://www.osme-pietro.pl/laurki-f37/wspominamy-tych-ktorych-juz-nie-ma-t12206.html


W takich chwilach jak te dzisiejsze wraca mi wiara w ludzi, chociaż niestety nie wszystkich, ale ponoć nie można mieć wszystkiego...

"...po zadumanie..."



1 komentarz:

  1. Widzę na obrazie okruch komety, dotyk Wszechświata. Dzięki Ci Madziu, za to wspólne zadumanie.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...