Światła, światła, światła...
Od zawsze każde, nawet najmniejsze światełko czy choćby iskierka, przyciąga moją uwagę i wprawia mnie w pewien trans. Potem są takie efekty...
Iluminacje na słupach i przy drogach... co roku te same, co roku świecą wieczorami i w zasadzie znane prawie na pamięć, ale jak to miło, kiedy można się pobawić darmowymi światełkami i stworzyć z nich nowe wzory....
teraz mam kierowcę więc nie muszę pstrykać fotek w czasie jazdy ;)
Jednak i tak najlepsze efekty były spoza auta z wykorzystaniem prędkości nie samochodu, a własnych rąk bo przynajmniej wtedy dziury w jezdni nie zakłócały planu :)
Noworoczny Potwór |
Śliczny potwór:))
OdpowiedzUsuńMiło, że wpadłaś Gigo i cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńPozdrawiam noworocznie :)