6 marca 2014

Otulona Ona...


6 komentarzy:

  1. Cud! Po prostu cud. Na miniaturce widziałam obrączkę zamotaną w pajęczynę. Teraz kroplę rosy i oko motyla...Ajć. Kocham takie zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj! jak pięknie widziałaś, aż czulej spojrzałam na swoje własne zdjęcie :) dzięki za przemiłe słowa :)

      Usuń
  2. Pięknie ona jest otulona i cudowne ma zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten sam klimat, co tamta kropla, której się domyślasz. Spójrz na to moim okiem.
    A wokół tej kropli cisza. Dam znać, jak będzie coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że to z tego samego połowu? ;)
      zrobiłam wtedy więcej zdjęć i to kolejne z nich. Czekam zatem na wieści :)

      Usuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...