Minęło już 10 miesięcy odkąd nie ma Ciebie Waldku...
To praktycznie więcej czasu niż tego, kiedy mieliśmy okazję się znać, a właściwie to poznawać, bo na bliższą znajomość czas nie dał przyzwolenia...
I jak tak się przyjrzeć naturze i ludzkim losom to wychodzi na to, że taka jest kolej rzeczy niestety...
Coś umiera by coś innego mogło żyć
Coś odchodzi, coś się rodzi... |
Czas się nie zatrzymał, nie zawróci, nie zwolni i nie przyspieszy, on tylko mijał, mija i będzie mijać, a życie toczy się dalej i dalej i dalej......
Wspomnij tam w górze czasami tych, którzy o Tobie nie zapomnieli i ciepło tu Ciebie wspominają!
Ja też nie zapomniałam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i każde słowo...