"...I co z tego pozostanie
Na chodniku liści taniec
CZYICHŚ WŁOSÓW CIEŃ NA ŚCIANIE
Czyjś głos w ciemnościach
Drżenie ust na pożegnanie
Zatrzymane w kadrze chwile
Trochę marzeń westchnień ileś
Tylko tyle tylko tyle
Tylko tyle czy aż tyle..."
MARCIN RÓŻYCKI
Na chodniku liści taniec
CZYICHŚ WŁOSÓW CIEŃ NA ŚCIANIE
Czyjś głos w ciemnościach
Drżenie ust na pożegnanie
Zatrzymane w kadrze chwile
Trochę marzeń westchnień ileś
Tylko tyle tylko tyle
Tylko tyle czy aż tyle..."
MARCIN RÓŻYCKI
tylko tyle i aż tyle... pozostanie. Potem wypłowieje, czas wszystko utlenia. Na szczęście powoli.
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia. A piosenki bardzo ładne, chętnie ich słucham.
miło Cię tu widzieć Coby... cieszę się, że zaglądasz i słuchasz :)
UsuńI jeszcze tutaj mała poprawka refrenu
OdpowiedzUsuń" I co z tego pozostanie, na chodniku liści taniec,CZYICHŚ WŁOSÓW CIEŃ NA ŚCIANIE, drżenie ust na pożegnanie"
Chyba nikt nie pogniewa się na mnie za te poprawki, bo Marcin na pewno ucieszy.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny i mogę zapewnić, że ja na pewno się nie pogniewam za poprawki. Przyznaję, że kopiowałam tekst ze strony a nie spisywałam i nie sprawdziłam, dlatego jestem wdzięczna z uwagi. Już poprawiłam :)
UsuńPozdrawiam również bardzo serdecznie :)