magda.h-m - tabula rasa |
"zaledwie wczoraj pierwsze serca drżenie
zaledwie wczoraj ciepło pocałunku
dziś chłód i wrogość
bez cienia ratunku
dziś ostrość krzyku lub tępe milczenie
spokój tak sztuczny
jak przeżyty żart
jak zdarta talia
oznaczonych kart
przyszło ci zagrać końcowe rozdanie
słów bezlitosnych, wrzuconych do puli
i zapas złudzeń straszliwie się skulił
i już wiedziałeś, co zaraz się stanie
przegrałeś pulę
zapisałeś stratę
i świat bez złudzeń
twoim stał się światem
i to co było zostało daleko
przed sobą przestrzeń ujrzałeś bezkresną
poczułeś lekkość
to nic że bolesną
poczułeś wolność
to nic że kaleką
przegrałeś pulę
a w niej chorą miłość
straciłeś wszystko co dotąd ciążyło
ale jest jeszcze ta chwila po burzy
gdy pierwszy promyk słońca się przedziera
jest wielka rzeka co wszystko zabiera
jest też przyjazne lusterko kałuży
omijaj rzeki
zaborcze i duże
spójrz okiem dziecka
w błotnistą kałużę
znajdziesz spis treści rozdziałów zamkniętych
zobaczysz życie przekształcone w słowa
i gdzieś na końcu dziewicza i nowa
tabula rasa, dni nie rozpoczętych
znów ci się oczy
beztrosko zaśmieją
lustro kałuży
zabłyśnie nadzieją"
zaledwie wczoraj ciepło pocałunku
dziś chłód i wrogość
bez cienia ratunku
dziś ostrość krzyku lub tępe milczenie
spokój tak sztuczny
jak przeżyty żart
jak zdarta talia
oznaczonych kart
przyszło ci zagrać końcowe rozdanie
słów bezlitosnych, wrzuconych do puli
i zapas złudzeń straszliwie się skulił
i już wiedziałeś, co zaraz się stanie
przegrałeś pulę
zapisałeś stratę
i świat bez złudzeń
twoim stał się światem
i to co było zostało daleko
przed sobą przestrzeń ujrzałeś bezkresną
poczułeś lekkość
to nic że bolesną
poczułeś wolność
to nic że kaleką
przegrałeś pulę
a w niej chorą miłość
straciłeś wszystko co dotąd ciążyło
ale jest jeszcze ta chwila po burzy
gdy pierwszy promyk słońca się przedziera
jest wielka rzeka co wszystko zabiera
jest też przyjazne lusterko kałuży
omijaj rzeki
zaborcze i duże
spójrz okiem dziecka
w błotnistą kałużę
znajdziesz spis treści rozdziałów zamkniętych
zobaczysz życie przekształcone w słowa
i gdzieś na końcu dziewicza i nowa
tabula rasa, dni nie rozpoczętych
znów ci się oczy
beztrosko zaśmieją
lustro kałuży
zabłyśnie nadzieją"
[autor: COOBUS]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i każde słowo...