Z życia wyjęte...
Idę tęsknić...
Idę tęsknić...- Andrzej Poniedzielski
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
magda.h-m - idę tęsknić |
"Mijam
przypadkowym słowem zajmującą wszak rozmowę i fortepian co namolną nutą jęczy cicho w szary płaszcz się wkładam ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić Idę tęsknić Idę tęsknić Dość mam już salonów świata Idę tęsknić Bo szczęśliwej tej udręki Nie zaznałem lata całe… całe lata Idę tęsknić Idę tęsknić Spada za mną wspomnień krata Idę tęsknić Noc przytula się do ręki A kochana… a ubrana tylko w zapach Słyszę przypadkowym szeptem Jak to „nie ma mnie, choć jestem” schodzi czas, jadą lata po poręczy Nie uciekam ni się skradam Ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić… Idę tęsknić Idę tęsknić Gonię za cudownym lekiem Idę tęsknić Stamtąd nigdy się nie wraca Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten Idę tęsknić..." |
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę i fortepian co namolną nutą jęczy cicho w szary płaszcz się wkładam ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić Idę tęsknić Idę tęsknić Dość mam już salonów świata Idę tęsknić Bo szczęśliwej tej udręki Nie zaznałem lata całe… całe lata Idę tęsknić Idę tęsknić Spada za mną wspomnień krata Idę tęsknić Noc przytula się do ręki A kochana… a ubrana tylko w zapach Słyszę przypadkowym szeptem Jak to „nie ma mnie, choć jestem” schodzi czas, jadą lata po poręczy Nie uciekam ni się skradam Ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić… Idę tęsknić Idę tęsknić Gonię za cudownym lekiem Idę tęsknić Stamtąd nigdy się nie wraca Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę i fortepian co namolną nutą jęczy cicho w szary płaszcz się wkładam ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić Idę tęsknić Idę tęsknić Dość mam już salonów świata Idę tęsknić Bo szczęśliwej tej udręki Nie zaznałem lata całe… całe lata Idę tęsknić Idę tęsknić Spada za mną wspomnień krata Idę tęsknić Noc przytula się do ręki A kochana… a ubrana tylko w zapach Słyszę przypadkowym szeptem Jak to „nie ma mnie, choć jestem” schodzi czas, jadą lata po poręczy Nie uciekam ni się skradam Ani myślę się spowiadać Idę, Idę, Idę tęsknić… Idę tęsknić Idę tęsknić Gonię za cudownym lekiem Idę tęsknić Stamtąd nigdy się nie wraca Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl |
Mija
m przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
m przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Mijam przypadkowym słowem
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
zajmującą wszak rozmowę
i fortepian co namolną nutą jęczy
cicho w szary płaszcz się wkładam
ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Dość mam już salonów świata
Idę tęsknić
Bo szczęśliwej tej udręki
Nie zaznałem lata całe… całe lata
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Spada za mną wspomnień krata
Idę tęsknić
Noc przytula się do ręki
A kochana… a ubrana tylko w zapach
Słyszę przypadkowym szeptem
Jak to „nie ma mnie, choć jestem”
schodzi czas, jadą lata po poręczy
Nie uciekam ni się skradam
Ani myślę się spowiadać
Idę,
Idę,
Idę tęsknić…
Idę tęsknić
Idę tęsknić
Gonię za cudownym lekiem
Idę tęsknić
Stamtąd nigdy się nie wraca
Albo wraca się… i wraca się… już nie Ten
Idę tęsknić.tekst poezja-spiewana.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i każde słowo...