10 stycznia 2016

Manipulacja czy półprawdy? Jaki jest cel takich tytułów i działań?

Wirtualna Polska
jeden z wyróżnionych artykułów autorstwa jak niżej:

Zenon Kubiak




"Poznańscy strażnicy miejscy uratowali życie bezdomnemu. Leżał przysypany śniegiem"
"• Jeden z mieszkańców os. Rusa zgłosił, że na ziemi leży człowiek
• Spod góry śniegu wystawała tylko twarz i but
• Jak się okazało, pomoc przyszła w ostatniej chwili "

natomiast w tekście, ale już małym drukiem, czytamy:

"...Jedno z takich zgłoszeń uratowało ludzkie życie. W środę jeden z mieszkańców poinformował, że na os. Rusa na ziemi leży człowiek...."

i kolejny fragment:

"... Śnieg cały czas padał, więc przybyli na miejsce strażnicy miejscy zauważyli tylko fragment twarzy i but wystający spod śniegu...Jak się okazało, mężczyzna cały czas żył, więc natychmiast wezwano pogotowie..."

a na samym końcu:

"...Chociaż stan mężczyzny był bardzo ciężki, lekarzom w szpitalu udało się go uratować. Dziś oddycha już samodzielnie i odzyskał przytomność....

Ja się w takim razie pytam:
1. Kto tak naprawdę uratował tego człowieka?
2. Kto stwierdził, że najważniejszym ratującym jest Straż Miejska wymieniona jako wybawiciel w tytule? 
3. Kto daje prawo publikacji takim artykułom z mylącymi (według mnie) tytułami?
4. Ile osób zastanawia się nad prawdziwością przeczytanych informacji?
5. Ile osób pamięta tylko tytuł?
6. W jakim celu w wielu środkach masowego przekazu stosuje się podobne mechanizmy przekazu informacji?
7. Kto ponosi za to wszystko odpowiedzialność?

i najważniejsze!!!

Kto z nas ma świadomość, że za nieudzielenie pomocy może zostać oskarżony i skazany? 

Kodeks Karny

Nieudzielenie pomocy w niebezpieczeństwie (art. 162)

"Art. 162

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej."

Dlaczego zatem, zamiast prowadzić równie spektakularną jak wymyślone tytuły, edukację społeczną, podnosić ludzką świadomość, wyczulając wrażliwość i odpowiedzialność ludzką za każde życie, większość tylko korzysta z tragedii innych w sposób wybiórczy, najczęściej promujący
nie to i nie tych którzy na to zasłużyli w równym i większym stopniu???????????!!!!!!!!!!!!

 

 

2 komentarze:

  1. Napisze ogólnikowo.
    Nadzieją pozostaje Młodzież która wprowadzana w życie musi być wychowywana w domu . Twierdzenie że szkoła ma tylko nauczać a dom rodzicielski wychowywać też nie jest w pełni zasadne.Przyglądając się osobom pełniącym wcześniej ( od 1945 roku)funkcje ministra kultury (i czegoś tam jeszcze w zależności od orzecznika) z małymi wyjątkami,to taki ktoś komu propagandowa zaćma nie zasłania widzenia tym bardziej musi w domu wychowywać i uczulać by Wartości nie przybierały fałszywej interpretacji.
    Nie da się nazwać wielu z tych ministrów ostatniego ćwierćwiecza inaczej niźli kolekcjonerami srebrników.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i każde słowo...